Od ponad roku BUCHEN oferuje tak samo rzadką jak potrzebną usługę prac z wykorzystaniem technik dostępu linowego. Jedenastu doświadczonych pracowników wysokościowych wspina się w miejsca trudno dostępne i wykonuje tam prace z zakresu usług przemysłowych i pokrewnych. Miejsca wykonywanych przez nich prac są niezliczone: zarówno komory spalania, kominy i kotłownie, jak i hale, wieże lub elewacje.
Alpiniści przemysłowi są bardzo poszukiwani. W Niemczech, zgodnie z szacunkami, jest zaledwie kilka tysięcy tych specjalistów, mimo że jest na nich wielki popyt, bowiem technika dostępu linowego przynosi w praktyce wiele korzyści. Uznaje się ją na przykład za technikę nieuciążliwą dla obiektu, niewymagającą wielkich przygotowań, efektywną i niedrogą. Do tego dochodzi, że prawie nie zakłóca się przebiegu procesów operacyjnych i że prace mogą być wykonane nawet tam, gdzie nie zdają egzaminu urządzenia dźwigowe, podnośniki i rusztowania.
Pracownicy wysokościowi z BUCHEN wykonują prace czyszczenia, konserwacji, kontrolne i przeglądowe. Podejmują się prac piaskarskich i izolacyjnych oraz zadań w obszarze konstrukcji stalowych, ochrony antykorozyjnej i wielu innych. Aby temu sprostać, muszą dysponować podwójnymi umiejętnościami: znajomością podstawowych technik wspinaczkowych oraz wykonywanych prac.
Szanse na znalezienie w pełni wyszkolonych specjalistów z tymi podwójnymi kwalifikacjami są jednak minimalne. Dlatego też BUCHEN w celu stworzenia swojego zespołu opracował własną koncepcję szkolenia, będącą kombinacją różnych elementów. Podstawowym warunkiem jest posiadanie umiejętności w zakresie technik linowych. Na tej podbudowie BUCHEN szkoli w zakresie różnych rodzajów robót, ale również zaawansowanych technik wspinaczkowych dostosowanych do wykonywania prac w specjalnych warunkach.
Obecnie BUCHEN posiada 11 pracowników wysokościowych, spośród których sześciu jest wyspecjalizowanych w alpinizmie przemysłowym.
Jak i we wszystkich innych obszarach także i przy pracach w dostępie linowym BUCHEN kładzie duży nacisk na bezpieczeństwo pracy i sprawdzone technologie. Ze względu na to, że powszechnie stosowane metody BHP są w tym przypadku niewystarczające, firma opracowała dodatkowe, wewnętrzne zbiory przepisów. Alpiniści przemysłowi z BUCHEN są więc absolutnymi profesjonalistami. Każdy z pracowników sprawujących nadzór nad pracami na wysokości ma udokumentowanych ponad 250 dni pracy na linach. Dodatkowym plusem jest, że podczas wykonywania prac na każdego członka zespołu dochodzi jeszcze wiele godzin praktycznego treningu. Bezpieczne stosowanie technik linowych nie bierze się bowiem z niczego i musi być stale na nowo trenowane. A najlepszą możliwością do tego jest codzienna praca.
Dział alpinizmu przemysłowego/techniki dostępu linowego jest przyporządkowany do BUCHEN KraftwerkService i kierowany przez Stefanie Busch. Stefanie Busch jest sama alpinistką przemysłową i posiada specjalizację technik linowych najwyższego, III stopnia według standardu renomowanej organizacji FISAT.
Gdy obserwuje się zespół wykonujący prace w dostępie linowym, nieodzownie przychodzą na myśl wspinacze górscy. Czy rzeczywiście istnieją podobieństwa?
Stefanie Busch: Na pierwszy rzut oka tak się wydaje, ale technikę dostępu linowego i alpinizm dzieli przepaść. Nasz sprzęt jest dużo bardziej skomplikowany. Na przykład jesteśmy stale zabezpieczeni dwiema linami, czyli podwójnie. Ponadto pracownicy wysokościowi zawsze wykonują prace w zespołach, przy czym już nawet w grupie 2-osobowej co najmniej jeden z pracowników musi posiadać najwyższy stopień kwalifikacji.
Jak wygląda praca w praktyce? Przyjeżdżacie na miejsce i zaczynacie?
Stefanie Busch: To nie jest takie proste. W końcu naszym priorytetem jest jak największe bezpieczeństwo. Każde zadanie jest poprzedzone dokładnym zaplanowaniem dostępu i prac do wykonania. Dodatkowo sporządzamy prewencyjną koncepcję ratunkową i zawczasu szczegółowo badamy lokalnie możliwość wystąpienia zagrożeń.
Jak zachowuje się formę jako pracownik wysokościowy?
Stefanie Busch: Najlepszym treningiem jest codzienna praktyka. Ponadto nasi alpiniści przemysłowi odbywają szkolenia, uczestniczą w corocznych instruktażach weryfikacyjnych i odbywają regularne ćwiczenia w zakresie BHP. Nigdy bowiem nie możemy zapominać o aspektach bezpieczeństwa. Nawet wtedy, gdy z czubka komina roztacza się fantastyczny widok.